Wraz z ustąpieniem pokrywy śnieżnej światło dzienne ujrzały również........... śmieci. Skala zaśmiecania terenów leśnych jest gigantyczna. Nie pomogła ustawa ani tablice informujące o zakazie zaśmiecania.  Porozrzucane butelki, plastiki, niepotrzebne opakowania i wiele innych zbędnych rzeczy stało się zmorą leśników. Zastanówmy się czy nie lepiej chodzić po lesie, który jest świeży, czysty, estetyczny a tym samym zdrowszy i bezpieczniejszy zarówno dla jego mieszkańców jak i turystów? 

Wydatki związane z uprzątnięciem odpadów z terenów leśnych a następnie ich utylizacją kształtują się na poziomie kilkunastu tysięcy złotych rocznie. W akcje sprzątania włączają się coraz częściej szkoły, bywało że w ramach resocjalizacji robili to więźniowie z Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim, a w ostatnim czasie członkowie Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Kraśniku. Oni właśnie w ostatnim roku  z fragmentu lasu w okolicy Kraśnika Fabrycznego wywieźli 400 kg szkła i 150 kg plastiku.   W tym roku postanowili powtórzyć akcję.  

Straż leśna zapowiada, że wywóz odpadów do lasu będzie karany mandatami w wysokości do 500 zł. 

Miejmy na uwadze, że potrzeba wiele czasu aby śmieci uległy rozkładowi. W zależności od tworzywa z jakiego są wykonane może to być nawet 1000 lat . Pamiętajmy, że od nas samych zależy jakość środowiska, w którym żyjemy.